czwartek, 2 kwietnia 2015

Ćma


Czasem się zastanawiam, czy warto tłumaczyć motywacje, które mną kierowały przy dłubaniu jakiejś rzeźby... Czy to nie jest aby ingerowanie w wolność czyjejś interpretacji? Przypominam sobie lekcje języka polskiego na których tyle czasu nasza Pani tłumaczyła nam, co zainspirowało znanego poetę do spłodzenia świetnego utworu... A jeśli ten poeta stworzył to akurat w pijanym widzie i myśląc o czymś zupełnie innym? A niech tam każdy sam sobie dopowie, czy mu się to podoba i dlaczego... Tutaj widać "przyszpiloną" do deski ćmę... Jaką, za co, po co?

Szerokość rzeźby 86 cm