środa, 27 czerwca 2012

Pożegnanie wiosny




W czasach studenckich, przy rajdowych ogniskach często śpiewaliśmy piosenkę Łucji Prus „Szedł chłopiec” o wiosennym czasie miłości. Niestety, kolejna wiosna już  za nami…A w pracowni wióry lecą… A w galerii kolejna ilustracja pierwszej miłości…

Muzyka: Maciej Małecki
Słowa: Czesław Miłosz

Szedł chłopiec ze swoją dziewczyną,

a hej, a ho, a hej no, ni, no,
szli piękną zieloną doliną,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
wiosenny był czas,
weselny był czas,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
gdy śpiew ptaków brzmi -
la, la, li, li, li -
to wiosna kochanków tak wita!

I między zielone zbóż kłosy,

a hej, a ho, a hej no, ni, no,
upadli, nie bojąc się rosy,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
wiosenny był czas,
weselny był czas,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
gdy śpiew ptaków brzmi -
la, la, li, li, li -
to wiosna kochanków tak wita!

Piosenkę zaczęli za chwilę,

a hej, a ho, a hej no, ni, no,
bo kwiatem jest życie i tyle,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
wiosenny był czas,
weselny był czas,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
gdy śpiew ptaków brzmi -
la, la, li, li, li -
i wiosna kochanków tak wita!

Więc gońcie tę chwilę, bo minie!

A hej, a ho, a hej no, ni, no,
bo miłość tej wiośnie na imię,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
wiosenny jest czas,
weselny jest czas,
a hej, a ho, a hej no, ni, no,
gdy śpiew ptaków brzmi -
la, la, li, li, li -
to wiosna kochanków tak wita!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz