Dotknij łagodnie jej strun…Pizzicato…Później delikatnie
smykiem wszystkie barwy świata, radość i miłość, nienawiść, niepokój –
wszystko…Jak maestro Rostropowicz oczaruj perfekcją precyzyjnych pociągnięć.
Wydobądź z niej inną, także stworzoną dla piękna, także wrażliwą na dotyk…
Mistrzynię tańca, śpiewu, konwersacji i herbacianej ceremonii…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz