Nie używam słowa „anioł”…Po przestudiowaniu różnych tekstów o aniołach doszedłem do wniosku, że lepiej używać do określania tego co wydłubałem pojęcia „skrzydlate”. Nikt nie będzie urażony, że te figurki mają cechy kobiece lub męskie, a prawdziwe Anioły jako duchy czyste nie mają płci…W ikonografii można znaleźć przykłady różnych przedstawień Aniołów, od putto przypominających amorki po duchy noszące męskie imiona. Nie jestem w tej materii rzeczoznawcą, więc nie będę tu prowadził naukowych wywodów. A że mnie ciągnie do zabawy z formą, wiec z przymrużeniem oka pozwalam sobie tworzyć rożne dziwne twory…A ta skrzydlata istota to może być np damskie wcielenie Ikara. Oby nie skończyła jak on... Znane jest też określenie "latawica". Tylko bez żadnych negatywnych podtekstów, bo ktoś inny się obrazi...
A na koniec zasłyszana niedawno historyjka. Pani w klasie zwraca się do Jasia, który namalował anioła z czterema skrzydłami:
- Jasiu, widziałeś, żeby anioł miał cztery skrzydła?
- A pani widziała z dwoma?
Najlepiej więc, gdyby w sprawie wyglądu i płci Aniołów wypowiedzieli się ci, co je widzieli. Do czasu, gdy się tacy nie znajdą, pozwólmy je widzieć po swojemu, bez narzucania swojego spojrzenia innym. Jedno powinno być pewne: są dobre z natury i służą ludziom pomocą.
zgadzam się z tym co napisane w poście ... ja jednak postanowiłam ubrać moje anioły w kolorowe suknie i nadać im płeć ;
OdpowiedzUsuńwizja Twoich skrzydlatych Drogi Rys jest ŚWIETNA !