niedziela, 6 lutego 2011

Goło, ale wesoło…


Dzisiaj nagość w rzeźbie z przymrużeniem oka. Bo, przecież powtarzając za Diderotem „ Nie nagi jest nieprzyzwoity, ale podkasany”
 Jeśli nie muszę, unikam poważnych tematów dłubiąc w lipowych pieńkach. A że czasami dłutko głębiej wniknie w materię i uszczknie trochę odzienia…

Ta pani tak się spieszyła na zebranie grupy zawodowej, że włożyła tylko buty…








Złota myśl Jacquesa Chardonne:  „Dla mężczyzny kobiety są tym, czym żagle dla żaglowca” ma tutaj swoją ilustrację…




2 komentarze:

  1. "Piękno rzeczy śmiertelnych mija, lecz nie piękno sztuki"

    Leonardo da Vinci

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dość, że pani Twardowska dogoniła męża, to jeszcze przepędziła. Biedak tak szbko uciekał, że nie zdążył nawet skompletować swojego obówia w podróż. No, ale dzięki temu Polak był pierwszym człowiekiem w kosmosie.

    OdpowiedzUsuń