wtorek, 9 września 2014

Czołem Panie Picasso...



Mistrzem upraszczania formy jest dla mnie Pablo Picasso. Z przepastnych zasobów netu pozwoliłem sobie wydobyć jego znany obrazek pokazujący jak pracował nad wizerunkiem byka... Jeśli się komuś wydaje, ze nie potrafił rysować realistycznie, to niech sobie spojrzy... A ostatnia wersja ( oczywiście byka, a nie podpis) to mistrzostwo świata...

Ja w tym swoim dłubaniu też próbuję odrzucić niepotrzebne części, a zostawić tylko to, co istotne. Jeszcze to nieporadne, ale staram się...Niestety, moja pierwsza recenzentka na widok tego stwora zapytała: to on nogą gra? Ech, panie Picasso, a co Pan musiał wysłuchiwać...



2 komentarze:

  1. podziwialem już kiedys zminae formy tego byka. doskonałe

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać nie tylko Picasso potrafi ;)
    Obyś tylko częściej nam swe dzieła pokazywał :)

    OdpowiedzUsuń