poniedziałek, 17 stycznia 2011

Bonobo

Kilka lat temu kupiłem piękny album "In Praise of Primates" Steve Blooma ze zdjęciami małp. Tylko ze względu na jedną fotografię...
Przedstawiała ona dorodnego szympansa bonobo w pozie tak ludzkiej, że nie mogłem się oprzeć myśli, że Pan Darwin miał rację...
Znalazłem odpowiedni pień lipy i do dzieła...


A potem miałem już z kim porozmawiać na tematy egzystencjalne...

Bonobo jest cierpliwy i zwykle zgadza się z większością moich poglądów i, co ma pewne znaczenie, ciągle wygląda na zainteresowanego....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz