W miejscowości, w której na dobre i złe zapuściłem korzenie już dwunasty rok z rzędu odbywa się wojewódzki przegląd twórczości chórów w większości składających się z pań. Tematyka, jakże by inaczej, traktuje o miłości. Jak dotychczas wyłącznie damsko-męskiej ... Tak mi się przynajmniej wydaje... Dla mnie ten festiwal, to możliwość zaprojektowania i wykonania statuetki przedstawiającej zakochanego wróbla ( ten niepozorny ptaszek kocha jak prawdziwy Don Juan...) Musi się on skomponować z jakimś symbolem muzycznym. Co roku jest inny. Tak więc tegoroczna odsłona:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz