Każdy nosi swój kamień. Jeśli zrzucimy z siebie ten ciężar, to tylko po to, by po chwili podnieść następny, który leży przed nami... Być może ten nasz głaz to tylko marne ziarenko piasku w przydziałowej klepsydrze. A może ktoś nam go zarzucił na plecy z obawy, że spróbujemy przypiąć sobie skrzydła? Albo podniesiemy zbyt wysoko głowy i zapomnimy gdzie zmierza nasza droga?
To wielka przyjemność zaglądać tutaj, jest i estetycznie i przy okazji też mądrze. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Piotrze, to miłe :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń