środa, 11 listopada 2020

Pycha

 Za pochodzenie, za kolor włosów i skóry, za kształt nosa, za wyznawanie jedynie słusznej wiary, za znajomość dobrych manier i odpowiednich ludzi, za pełnioną funkcję, za wykształcenie, za markę posiadanego samochodu, za modne ciuchy i gadżety, za umiejętność odpowiedniego ustawienia żagli do politycznego wiatru, za przynależność do kasty, za to, że nie jest jak ten celnik z biblijnej przypowieści.... Za to wszystko i jeszcze za wiele innych swoich zalet przyznawał sobie plusy. Miały mu one uzupełnić medale i odznaczenia o które też potrafił zadbać... Plusy, plusy napełniały go zasłaniając pustkę wnętrza... Zadbał już nawet o to, by na grobie też mu postawiono plus, a nie zwykły krzyż...

Jakoś ostatnio mam alergię na dodawany do wszystkiego "plus"



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz